Jest sobota wieczór a ja znów siedzę sama, zamknięta w swoim pokoju. W sumie.. To co w tym dziwnego? Nie robię nic pożytecznego od prawie dwóch lat. Tyle właśnie upłynęło od śmierci mojej mamy, a ja nadal nie mogę się pozbierać. A mój tata? Pfff Szkoda mówić.. Śmierć jego żony w ogóle go nie wzruszyła. Coś w nim się zmieniło, ale nie na pozytywnie. Zaczął pić, ćpać i cholera wie co jeszcze. Jednym słowem tylko on mi został, ale mnie olał. Idealny tatuś. Po tym wszystkim się załamałam, wyjechałam do Mullingar, aby rozpocząć nowe życie. Niestety coś mi nie idzie. Nie potrafię się przed nikim otworzyć, to jest dla mnie za trudne. Dorabiam sobie w jakiś barze, gdzie przychodzą jakieś oblechy, ale to tylko jakieś nędzne grosze. Normalne 19-latki soboty spędzają ze znajomymi na imprezach, w centrum handlowym. A ja? Ja najwyżej wybiorę się do spożywczaka po jakiś alkohol.. Czasem mam dość tego nudnego życia. Może go po prostu skończyć? Nie, Ellie.Tylko tchórze popełniają samobójstwo. Ale kogo ja oszukuje, przecież ja jestem tchórzem..
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No i jest prolog! :) Mam nadzieje że się podoba! Napisałam go już całkiem dawno i postanowiłam go tutaj pokazać. Mam nadzieje, że skomentujecie, bo naprawdę chciałabym znać waszą opinie. Jeśli będzie chociaż jeden komentarz napiszę pierwszy rozdział. Ah i jeszcze jedno. To jest mój tt jakby ktoś chciał: @yalooksogood .
Mam nadzieje, że do zobaczenia! :)
CZYTAM ♥
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać I rozdziału!
Zapraszam do siebie http://memories-with-harry.blogspot.com/2014/05/rozdzia-ii.html?m=1 :D
Czytam :* suuper.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada CZYTAM :****
OdpowiedzUsuń